Tomasiak Szymon

Walczę o swoją sprawność – dzień po dniu.

Mam na imię Szymon, urodziłem się w styczniu 2004 roku. Od najmłodszych lat pasjonowało mnie wojsko – jako dziecko marzyłem, że kiedyś założę mundur, będę służył innym, stanę się silny, potrzebny, niezależny. Te wyobrażenia towarzyszyły mi długo i kształtowały moje spojrzenie na świat.

W 2016 roku wszystko zmieniło się w jednej chwili. Udar krwotoczny do mózgu odebrał mi sprawność – dziś zmagam się z połowicznym niedowładem lewostronnym. Od tamtej pory każdy dzień to walka o to, co kiedyś było oczywiste: ruch, samodzielność, równowaga.

Nie zamierzam się poddać. Wiem, że nie jestem sam – mam wokół siebie bliskich, terapeutów i życzliwych ludzi, którzy mnie wspierają. To daje mi siłę, by codziennie ćwiczyć i robić krok naprzód – dosłownie i w przenośni. Aby dalej pracować nad swoim ciałem i odzyskiwać utracone funkcje, potrzebuję systematycznej rehabilitacji prowadzonej przez wykwalifikowanych specjalistów. Niezbędne są mi również ortezy, które pomagają mi w stabilniejszym poruszaniu się – niestety, nie są refundowane przez NFZ.

Wciąż noszę w sobie tamto marzenie sprzed lat – może dziś ma inną formę, ale nadal daje mi siłę i motywację. Chcę być coraz sprawniejszy, bardziej samodzielny, chcę jak najwięcej osiągnąć mimo trudności.

Dlatego proszę – jeśli możesz, pomóż mi dalej walczyć o przyszłość, w której będę mógł funkcjonować niezależnie i z dumą patrzeć na drogę, którą przeszedłem.

Z całego serca dziękuję za każde wsparcie. To ono daje mi odwagę, by nie tracić nadziei i iść naprzód – dzień po dniu.

Szymon