Do Podopiecznych naszej Fundacji na początku stycznia dołączył 2,5-letni Tymon Janowski ze Szczecina. Chłopiec urodził się przedwcześnie, miał problemy z oddychaniem i pierwsze swoje dni spędził w szpitalnym inkubatorze.

Po pół roku rodziców zaczęło niepokoić, że dziecko nadal nie wykonuje ruchów, które już powinno robić. Zaniepokojeni zaczęli konsultować się z lekarzami neurologami i rehabilitantami, ci ich jednak uspokajali, że to jest zwykłe opóźnienie, które wynika z indywidulanego cyklu rozwoju.

Nieprzekonani rodzice trafili z dwuletnim Tymonem do trzeciego neurologa, który zalecił wykonanie rezonansu głowy. Badanie wykazało zmiany ogniskowe w mózgu. Dziecku przypisano porażenie mózgowe, ale prawdziwe źródło obniżonego napięcia mięśniowego wciąż jest nieznane. Tymek został poddany badaniom genetycznym, które przyniosą odpowiedź, jednak na wyniki czeka się długo.

Tymon wykazuje się wyjątkową rezolutnością i rozmownością. Jednak niedowład nóg i osłabione mięśnie nie powalają mu stać i chodzić – konieczna jest intensywna rehabilitacja chłopca, a w przyszłości ortezy i wózek.

Zachęcamy do wsparcia 45-tysięcznego Podopiecznego Tymona, a chłopcu i jego całej rodzinie życzymy pogody ducha, tak pomocnej do pokonywania codziennych trudności.