Stróżyk Bruno

Bruno od urodzenia zmaga się z autyzmem i opóźnieniem rozwojowym. W pierwszej dobie życia przeszedł niedotlenienie z powodu zapalenia płuc. Obecnie Bruno jeszcze nie mówi i nie sygnalizuje swoich potrzeb fizjologicznych. Żyje we własnym świecie, często nie wykonuje poleceń, ale każdego dnia wkładam ogromną pracę, miłość i czas, by pomóc mu się rozwijać – wierzę, że przyniesie to efekty.

Bruno wymaga stałej rehabilitacji sensorycznej, zajęć terapeutycznych, a także regularnych wizyt w przedszkolu integracyjnym, na basenie oraz na turnusach rehabilitacyjnych. Niestety, jako samotna mama, od śmierci taty Bruna, który tragicznie zginął trzy lata temu, zmagam się z tym wszystkim sama. Samochód jest nam niezbędny, bym mogła zapewnić synowi regularny dostęp do terapii, zajęć i turnusów, które są kluczowe dla jego rozwoju. Bez własnego środka transportu muszę polegać na pomocy rodziny, znajomych lub korzystać z drogich przejazdów taksówkami, co nie jest łatwe ani wystarczająco elastyczne, zwłaszcza gdy zajęcia wymagają punktualności.

Proszę Państwa o pochylanie się nad moją prośbą i wsparcie. Każda pomoc pozwoli mi lepiej funkcjonować i zapewnić mojemu synowi najlepsze warunki rozwoju, na jakie zasługuje. Kocham go nad życie i robię wszystko, co w mojej mocy, aby ułatwić nam codzienne życie.
Z wyrazami szacunku,
Mama Bruna