Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Nr subkonta
38806
Województwo
małopolskie
Data urodzenia
2016/08/19
autoimmunologiczne zapalenie mózgu
Wpłaty prosimy kierować na konto, podając poniższe dane:
Odbiorca:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Alior Bank S.A., nr rachunku:
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
38806 Drewniak Julia darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Tylko dla wpłat - treść dla 1,5% podatku dostępna w sekcji "Przekaż 1,5% podatku".
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1,5%” podaj:
38806 Drewniak Julia
Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT za rok 2024, z wypełnionymi danymi 1,5% dla Podopiecznego Drewniak Julia.
Przekaż 1,5% podatkuJulka – pogodna dziewczynka z nadzieją w oczach…
Nasza córeczka Julia urodziła się zdrowa. Od pierwszych dni była radosnym, pogodnym i spokojnym dzieckiem. Miała w sobie niezwykłą wrażliwość, a jej ciemne oczy zawsze pełne były ciekawości i zaufania do świata. Każdego dnia zachwycała nas swoim uśmiechem i urokiem – była naszym szczęściem i promyczkiem.
Gdy Julka miała 2,5 roku, pojawiła się zwykła infekcja wirusowa… Niestety, to ona zapoczątkowała koszmar, który trwa do dziś. Nasza córeczka zaczęła chwiać się na nogach, pojawiły się zachowania agresywne i autoagresywne, światłowstręt, tiki, kompulsje i regres mowy. Zmienił się jej chód, osobowość, pojawiły się zaburzenia pamięci i trudności z koncentracją. Nasza dziewczynka – do tej pory otwarta, radosna – zaczęła powoli znikać na naszych oczach.
Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Rezonans głowy, EEG, USG mózgu, niezliczone konsultacje specjalistyczne – wszystko finansowane prywatnie, bo liczył się czas. W końcu badanie przeciwciał dało odpowiedź: autoimmunologiczne zapalenie mózgu. To choroba, w której układ odpornościowy, zamiast walczyć z zagrożeniami, atakuje własny mózg – niszcząc go kawałek po kawałku…
Dla Julki jest szansa. To kosztowna terapia dożylna z immunoglobulin osocza ludzkiego – podawana regularnie, aby zatrzymać postęp choroby. Koszt jednego wlewu to około 20 tysięcy złotych, a cena ta rośnie wraz z wagą dziecka. Większość naszych oszczędności pochłonęły dotychczasowe badania, leki i prywatne konsultacje. Niestety, koszty dalszej terapii znacznie przekraczają nasze możliwości, a leczenie musi być kontynuowane, by powstrzymać postęp choroby.
Z całego serca prosimy o wsparcie – o szansę dla Julki na zatrzymanie choroby i odzyskanie dzieciństwa, które tak nagle zostało jej odebrane.
Z całego serca dziękujemy!
Rodzice Julki