Mikulik Paulina

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” zwraca się z uprzejmą prośbą o pomoc dla Pauliny Mikulik.

Oto historia Pauliny.

Dzień dobry Kochani Przyjaciele

Mija dwa lata odkąd zwróciliśmy się do Was poprzez Fundację Dzieciom „Zdążyć z Pomocą ”  o pomoc i wsparcie w leczeniu i rehabilitacji Pauliny Mikulik. Nie spodziewaliśmy się, że spotka Nas przez te dwa lata tyle dobra i radości, praktycznie każdego dnia. Pragniemy bardzo serdecznie wszystkim Wam podziękować za okazaną pomoc i wsparcie. Dzięki waszemu zaangażowaniu , czy to w postaci 1% , czy wpłaty darowizny , czy tak po prostu dzięki miłemu słowu możemy świętować wspólny sukces.

Znacie Moją historię, wiecie że urodziłam się z wieloma wadami genetycznymi, że nie miałam nigdy okazji zobaczyć jak wygląda świat, ponieważ jestem niewidoma. Pamiętacie jak dwa lata temu wybudziłam się ze śpiączki po groźnej chorobie, jaką jest SEPSA, pamiętacie jak wtedy wszystkie wypracowane sukcesy w rehabilitacji i adaptacji do życia prysły w jedną sekundę. Tak wtedy wszystko zaczęło się od nowa, dosłownie wszystko , uczyłam się oddychać , jeść, pić, uczyłam się poruszyć paluszkiem, dłonią, utrzymać główkę. Nie marzyłam nawet, że kiedyś będę mogła wstać na nóżki, to wydawało się tak dalekie, że aż niemożliwe. Tak i to wszystko bez Mojej ukochanej mamusi, która odeszła tak nagle do nieba.

Mam dużo siły i determinacji, mam ogromną wolę do życia, cieszę się nim i czerpię z niego jak najwięcej, ale to nie wystarcza, by w pełni zmierzyć się z przeciwnościami losu, potrzeba jeszcze czegoś lub bardziej kogoś. Dla mnie największym darem są ludzie, których spotkałam, rodzina , przyjaciele i wszyscy bliscy, którzy wierzą we mnie, w moją walkę i sukces, Ci którzy codziennie pomagają mi godnie żyć. Bardzo ich Wszystkich kocham i serdecznie dziękuję, że mogłam ich wszystkich spotkać .

Teraz opowiem Wam o tym co udało Nam się wspólnie osiągnąć dzięki Waszemu wsparciu. Rehabilitacja to główny cel i podstawa Mojego leczenia, pionizacja, nauka chodzenia, masaże. W ciągu tych dwóch lat udało się sfinansować kilkaset godzin takiej terapii, zarówno w domu jak również na specjalistycznych turnusach, w których mogłam uczestniczyć. Sprzęt wspomagający rehabilitacje, obuwie ortopedyczne, ortezy, środki pielęgnacji, leki. Wózki aktywne, w których bezpiecznie i wygodnie mogę wyjeżdżać na wycieczki i rehabilitację. Ogrom kosztów, niestety bez nich nie moglibyśmy skorzystać z tego wszystkiego .

Dzięki Waszej pomocy łatwiej nam wybierać i dostosowywać optymalny plan leczenia . Minęły dwa lata, był to dla mnie to ogrom pracy, który dał gigantyczny sukces. Mogę jeździć do szkoły i ośrodka rehabilitacyjnego, ponieważ potrafię stabilnie siedzieć i mocno trzymać głowę, potrafię jeść i pić. Nie potrzebuję specjalistycznego żywienia, ponieważ mogłam mieć specjalistyczną rehabilitację logopedyczną i najważniejsze: potrafię coraz lepiej stać i nawet przejść podtrzymywana kilka kroczków.

Dzięki temu wszystkiemu codziennie rano budzę się z ogromnym uśmiechem i radością do życia, zapraszam Was do śledzenia Mnie na stronie FB Bumbulek/paulina.mikulik

Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJĘ ZA POMOC I WSPARCIE .