Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Nr subkonta
27418
Województwo
dolnośląskie
Data urodzenia
2005/11/02
choroba Hallervordena-Spatza
Wpłaty prosimy kierować na konto, podając poniższe dane:
Odbiorca:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Alior Bank S.A., nr rachunku:
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
27418 Sepiół Konrad darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Tylko dla wpłat - treść dla 1,5% podatku dostępna w sekcji "Przekaż 1,5% podatku".
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1,5%” podaj:
27418 Sepiół Konrad
Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT za rok 2024, z wypełnionymi danymi 1,5% dla Podopiecznego Sepiół Konrad.
Przekaż 1,5% podatkuKonrad przyszedł na świat 2 listopada 2005 roku jako zdrowy, pełen energii chłopiec. Od najmłodszych lat był niezwykle dociekliwy – zadawał niezliczone pytania, chciał poznawać świat, rozmawiać o wszystkim, co go otaczało. Uwielbiał jazdę na rowerze, wspólne zabawy z rówieśnikami i każdy nowy dzień niósł mu kolejne małe przygody.
Około ósmego roku życia zaczęliśmy zauważać niepokojące zmiany – najpierw problemy z kontrolą nad lewą ręką, potem coraz większe trudności w poruszaniu się. Diagnoza spadła na nas jak grom z jasnego nieba: NBIA, rzadka, genetyczna choroba metaboliczna, w której żelazo odkłada się w mózgu, powoli odbierając naszemu dziecku sprawność, mowę, samodzielność – wszystko, co kiedyś przychodziło mu tak naturalnie.
Dziś Konrad, który jeszcze niedawno samodzielnie pedałował na rowerze i śmiał się w głos z kolegami, leży przykuty do łóżka. Choroba jest bezlitosna – dzień po dniu zabiera mu kolejne możliwości. Nawet wypowiedzenie słów „mama” i „tata” stało się dla niego ogromnym wysiłkiem.
Na NBIA wciąż nie ma skutecznego lekarstwa, choć naukowcy na całym świecie nie ustają w poszukiwaniach. My w tym czasie robimy wszystko, by wspierać naszego syna – leczenie objawowe, kosztowna rehabilitacja i specjalistyczny sprzęt to jedyne, co pozwala spowolnić rozwój choroby i zachować choć cząstkę jego samodzielności. Walczymy o każdy dzień, który choroba próbuje nam odebrać, i jednocześnie dziękujemy za każdy, który wciąż możemy przeżyć razem – z jego spojrzeniem, cichym uśmiechem, obecnością, która jest dla nas najcenniejszym darem.
Niestety koszty przekraczają nasze możliwości. Dlatego prosimy – pomóż nam. Podaruj naszemu synowi choć cień tej przyszłości, na którą tak bardzo zasługuje.
Rodzice Konrada