Kulczycki Jan Gdynia

Janek to nasze światełko i radość życia. Choć to ostatnie go nie oszczędza, z nadzieją patrzymy w przyszłość. Jesteśmy wdzięczni za wszelką okazaną nam pomoc. Dzięki Wam, Jasiu odbył operację rozdzielenia paluszków u rąk, które dzięki rehabilitacji, funkcjonują na tyle dobrze, by Jasiu mógł się realizować jako młody artysta. Przed nami kolejne operacje, nie tylko dłoni, ale też czaszki i twarzy. Janek wymaga codziennego wsparcia i rehabilitacji. Niestety nie mówi, więc korzystamy z rożnych alternatywnych metod komunikacji takich jak np. program komputerowy Mówik. Nie tracimy jednak wiary, że kiedyś się „odblokuje” i będziemy mogli się komunikować werbalnie. Jest na to szansa, gdy wkońcu uda się usunąć rurkę tracheostomijną z jego tchawicy. Bedziemy na pewno dzielnie walczyć, aby to się udało. Mamy nadzieję, że będziecie z nami i wspomożecie Janka w jego nierównej batalii o długie, godne życie. Z całego serca dziękujemy Wszystkim Darczyńcom.