Rajnik Aleksandra

Cześć, mam na imię Ola.
Urodziłam się duuuużo za wcześnie – ważyłam niecałe 900 gramów. Nie oddychałam samodzielnie, zmagałam się z retinopatią (odklejaniem siatkówki) oraz martwiczym zapaleniem jelit. Rokowania nie były najlepsze, ale ja wygrałam swoją pierwszą walkę o życie. Po czterech miesiącach w szpitalu mama zabrała mnie do domu – byłam już wtedy naprawdę „duża”, ważyłam około 2 kilogramów.

Od tego momentu rozpoczęła się prawdziwa walka – wir szpitali, rehabilitacji i ciągłego usprawniania. Musiałam nosić okulary, a mój brat śmiał się, że wyglądają jak „denka od butelek” – bez nich prawie nic nie widziałam.
Przez te wszystkie lata walczyłam jak lwica, a dzięki pomocy specjalistów i rehabilitantów udało się osiągnąć naprawdę wiele.

Dziś nadal potrzebuję rehabilitacji neurologopedycznej, ortopedycznej i okulistycznej. Dlatego zwracam się z serdeczną prośbą o wsparcie – poprzez przekazanie 1,5% podatku na moją rehabilitację.

Z radością i nadzieją patrzę w przyszłość. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy zechcą mnie wesprzeć w tej walce. Marzę o tym, aby w dorosłym życiu mieć równe szanse i odnaleźć się w społeczeństwie.