Saran Bartosz

Zwracam się do Państwa z uprzejmą prośbą o pomoc dla Bartosza Sarana, który choruje na mózgowe porażenie dziecięce z niedowładem czterokończynowym, padaczkę lekooporną, ma zaimplantowaną zastawkę komorowo-otrzewnową, wodogłowie pokrwotoczne, całościowe zaburzenia rozwoju. Bartosz choruje także na refluks żołądkowo-przełykowy, zaburzenia perystaltyki przewodu pokarmowego, zaburzenia karmienia, nawracające infekcje górnych dróg oddechowych, wodniak jądra, alergie skórne i pokarmowe.

Bartuś we wczesnym okresie swojego życia musiał stawić czoło wielu chorobom: stan po wylewie obustronnym IV?, niewydolności krążeniowo-oddechowej, dysplazji oskrzelowo-płucnej, implantacji zastawki komorowo-otrzewnowej, zapaleniu opon mózgowo-rdzeniowych noworodkowych, odmie wentylowej, retinopatii I?, niedokrwistości wcześniaczej.

Bartosz w dniu 04.07.2023 r., a także w 07.08.2014 r. przeszedł bardzo ciężką operację neurochirurgiczną ratującą jego życie oraz 11.09.2018 r. przeszedł operację stawów biodrowych, dlatego też w dalszym ciągu wymaga intensywnego leczenia i rehabilitacji, zakupu specjalistycznego sprzętu rehabilitacyjnego, zaopatrzenia ortopedycznego, w tym zakupu ortez, terapii w komorze hiperbarycznej oraz innych form usprawniania. Bartosz jest codziennie rehabilitowany, ma wykonywane masaże całego ciała, plastrowanie dynamiczne, jest pionizowany i chodzi w Innowalk, posiada specjalistyczne ortezy, które trzeba co roku wymieniać na nowe. Bartosz jest dzieckiem w pełni uzależniony od osób trzecich – nie siedzi, nie chodzi, jest dzieckiem leżącym. Bartosz potrafi jeść jedynie pokarmy w postaci papki, wymaga żywienia specjalistycznego, które dla Bartosza nie jest refundowane przez NFZ.

Bartosz intensywnie rośnie i przemieszczanie się z nim w warunkach domowych sprawia coraz większą trudność. Wymaga zakupu specjalistycznego wózka, ponieważ z poprzedniego już wyrósł, a także schodołazu do transportu osób niepełnosprawnych, ponieważ jest już zbyt ciężki, aby znosić go po schodach na rękach. Dodatkowo wymaga dalszych godzin rehabilitacji, leczenia wieloprofilowego, wyjazdów na turnusy rehabilitacyjne, żywienia specjalistycznego, zakupu sprzętów rehabilitacyjnych.

Zakup sprzętów rehabilitacyjnych, ortopedycznych, fizjoterapia i leczenie stanowią dla mnie ogromne wyzwanie finansowe, które jako samotnie wychowująca matka nie jestem w stanie udźwignąć, dlatego też jestem zmuszona zwrócić się do Państwa z prośbą o pomoc.

Bartosz jest pod stałą opieką pediatry, rehabilitantów, neurochirurga, neurologa, gastroenterologa, urologa, neurologopedy, psychologa, pedagoga, okulisty, stomatologa, lekarza rehabilitacji. Bartosz robi postępy, jednak, aby poprawa jego stanu zdrowia utrzymywała się w tendencji wzrostowej, niezbędna jest każda pomoc. Głęboko wierzymy, że zaprowadzi nas to do upragnionego celu, jakim jest zdrowie i uśmiech Bartosza.