W niedzielę 18 czerwca wraz z naszymi Podopiecznymi i przyjaciółmi hucznie obchodziliśmy 25 jubileusz istnienia naszej Fundacji. Wszystkim udzielił się nastrój radosnej, energetycznej zabawy.

Głównym punktem programu był mecz piłki nożnej. Drużyna Fundacji stoczyła piłkarski pojedynek z Reprezentacją Piłkarską Dziennikarzy, który zakończył się sprawiedliwym wynikiem 1:1. Mecz poprzedził wzruszający moment wniesienia na murawę boiska flagi i odśpiewania hymnu Fundacji.

Obydwie drużyny dały pokaz hartu ducha i woli walki, do której zagrzewali licznie przybyli kibice. W skład drużyny Fundacji wchodzili rodzice Podopiecznych, pracownicy i przyjaciele Fundacji. Mecz sędziował Tomasz Listkiewicz, a komentatorami byli Michał Zawacki i Andrzej Strejlau.

W naszej drużynie zagrał m.in. Podopieczny, który jest z nami już od 25 lat – Tomasz Kacprzak. W składzie Fundacji znaleźli się także byli znani piłkarze: Dariusz Dziekanowski, Marek Jóźwiak, Tomasz Sokołowski, Piotr Orliński. Wsparli nas też aktorzy: Michał Chorosiński, Marek Włodarczyk, Zbigniew Kozłowski. Nie szczędzili sił także i ojcowie naszych Podopiecznych.

To było radosne wydarzenie, które przyniosło mnóstwo radości wszystkim uczestnikom, a zwłaszcza Podopiecznym Fundacji, których marzeniem było wprowadzanie piłkarzy na murawę boiska. Graczy do boju zagrzewały cheerleaderki z CHEER ANGELS Cheerleading Academy i nasze Podopieczne.

Wszyscy uczestnicy meczu otrzymali pamiątkowe medale z rąk Małgorzaty Altewęgier – prezes Zarządu Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”. Pamiątkowymi statuetkami 25-lecia Fundacji uhonorowaliśmy Burmistrza Dzielnicy Bielany – Grzegorza Pietruczuka i Kierownika Ośrodka Hutnik Aktywna Warszawa – Pawła Szybińskiego. Uroczystość na murawie zakończyło wniesienie okazałego tortu i odśpiewanie 100 lat.

To jednak nie wszystko, co przygotowaliśmy dla licznie przybyłych gości. Na terenie przylegającym do boiska były dmuchańce, strefa zabaw, szachy plenerowe, zabawa fantowa, kącik beauty i kanapa literacka, na której opowiadania i wiersze czytała Joanna Moro. Dzieci tłumnie odwiedzały alpaki, które stały się ulubieńcami wszystkich gości. Odwiedzający robili sobie pamiątkowe zdjęcia w urodzinowej ramce, kosztowali waty cukrowej i popcornu. Były też gorące napoje, a dla bardziej wygłodniałych food trucki, serwujące m.in. pyszną pizzę, lody czy gofry.