Bilski Mateusz Kazimierz

Mateusz jest wyczekiwanym i bardzo kochanym dzieckiem. Niestety jego życie od początku niesie ze sobą pasma cierpień i utrudnień. Urodził się z diagnozą: wylewy okołoporodowe mózgu II i III stopnia oraz niedotlenienie. Nikt jednak nie przypuszczał, że jego stan jest tak poważny. W trzecim miesiącu życia po tomografii komputerowej zdiagnozowano: małogłowie, małozakrętowość, zanik mózgu w części prawej i czołowej, zarośnięte szwy czaszkowe, uszkodzenie centralnego układu nerwowego, padaczkę – zespół wad określane mianem pachygyria. Rodzice przeżyli szok, nastąpiła rozpacz, lecz musieli się podnieść i rozpocząć walkę o każdy ruch, uśmiech Mateuszka, rozpoczęła się rehabilitacja.

Wyobraźmy sobie, leży cały dzień nie mogąc się obrócić, usiąść, wypowiedzieć werbalnie jakie ma potrzeby… Czterokończynowe mózgowe  porażenie dziecięce bardzo ogranicza  funkcjonowanie Mateusza, ale … Ciało jest nadal plastyczne, dzięki intensywnym masażom i prywatnej operacji fibrotomii. Mateusz uczony jest prawidłowych wzorców ruchowych dzięki zajęciom NDT Bobath, metodzie deveny i turnusom rehabilitacyjnym. Matusz stara się mówić pokazując oczami i używając komunikatora dźwiękowego, dzięki zajęciom logopedycznym. Rodzice zapewnili Matuszkowi lepszy komfort życia dzięki zgranemu zespołowi terapeutów, rehabilitantów i lekarzy specjalistów.

Koszty rehabilitacji i terapii chłopca przekraczają jednak możliwości finansowe rodziców dziecka, stąd nasza prośba o wsparcie.