Rydzik Jakub

Nasz syn Jakub urodził się w 2004 roku i od najmłodszych lat zmaga się z ciężką chorobą – autyzmem oraz padaczką skroniową. Na szczęście padaczka obecnie jest mało aktywna, jednak życie Jakuba wciąż pełne jest wyzwań, o których na pierwszy rzut oka nie zawsze można się dowiedzieć. Tylko osoby, które dobrze go znają, są świadome, jak bardzo cierpi i ile wysiłku wkłada w każdy dzień, walcząc z bólem, odrzuceniem, niezrozumieniem oraz wykluczeniem społecznym. Pomimo tych trudności Jakub dzielnie pracuje nad sobą, uczestnicząc w terapii, która przynosi efekty, choć czasami okupiona jest łzami i cierpieniem.

Z powodu swojej choroby Jakub potrzebuje częstych zakupów odzieży, butów czy bielizny, ponieważ często niszczy je lub gubi. Dodatkowo, zmiany wagi spowodowane zażywanymi lekami sprawiają, że często musi mieć wymieniane ubrania. Również inne przedmioty domowe, jak pościel, łóżka, sprzęty elektroniczne, AGD czy książki, często ulegają zniszczeniu. Jakub ma także trudności z zachowaniem jedzenia i napojów, które często wyrzuca lub wylewa, co generuje dodatkowe koszty.

Stałe potrzeby Jakuba obejmują również leki, suplementy oraz witaminy, które wspomagają jego codzienne funkcjonowanie. Jednak największym wyzwaniem są terapie, turnusy rehabilitacyjne i inne formy wsparcia, które są niezbędne do jego rozwoju, a jednocześnie bardzo kosztowne. Przykładowo, turnusy rehabilitacyjne dla osób z autyzmem kosztują około 12 000 złotych i więcej, co znacznie przewyższa nasze możliwości finansowe.

Staramy się, mimo trudności, zapewniać Jakubowi możliwie jak najczęstszy kontakt z naturą oraz rehabilitację, ale bez wsparcia jest to dla nas niezwykle trudne. Jakub potrzebuje również częstych wyjazdów i wycieczek, co wiąże się z koniecznością posiadania sprawnego samochodu. Nasze obecne auto, które ma już 29 lat, powoli przestaje spełniać swoją rolę, a zakup nowszego pojazdu jest ogromnym wyzwaniem finansowym.

Z całego serca dziękujemy wszystkim, którzy do tej pory nam pomagali i nadal nas wspierają. Dzięki Wam mamy nadzieję i siłę do dalszej walki, wiedząc, że nie jesteśmy sami w naszych trudnościach. Każda pomoc, nawet najmniejsza, ma dla nas ogromne znaczenie.