Romazewicz Nataniel

Nataniel przyszedł na świat z rzadką wadą wrodzoną – taką, która zdarza się raz na 5000 urodzeń. Już od pierwszych chwil życia musiał walczyć. Przeszedł trzy poważne operacje, a powikłania po jednej z nich spowodowały niedrożność jelit i konieczność przeprowadzenia czwartej – ratującej życie. Miał wtedy zaledwie 9 miesięcy.

Dziś Nataniel ma wielkie, niebieskie oczy i jak każdy chłopiec – uwielbia bawić się samochodzikami. A wiadomo przecież, że czerwone są najszybsze!

Wskutek tak licznych operacji jego rozwój fizyczny uległ znacznemu opóźnieniu. Długo nie raczkował, nie chodził. Teraz wymaga intensywnej i systematycznej rehabilitacji, aby dogonić rówieśników i móc w pełni korzystać z dzieciństwa.

Nataniel jest pod opieką specjalistycznego ośrodka rehabilitacyjnego oraz Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Do lekarzy dojeżdża z rodzicami niemal 100 kilometrów w jedną stronę – to trudna i kosztowna logistyka. Na co dzień musi przestrzegać bardzo ścisłej diety zapobiegającej nawrotom problemów zdrowotnych oraz przyjmować leki. Regularne kontrole, rehabilitacja i wsparcie specjalistów są niezbędne, by zapewnić mu szansę na sprawność.

Każdy dzień to dla naszej rodziny ogromne wyzwanie – logistyczne, emocjonalne, ale też finansowe. Dlatego zwracamy się do Was z ogromną prośbą o pomoc.

Każde wsparcie – darowizna, udostępnienie apelu, dobre słowo – ma znaczenie. Prosimy, pomóżcie Natanielowi odzyskać dzieciństwo bez bólu i ograniczeń. Niech znowu uśmiecha się szeroko, bawi swoimi samochodzikami i pędzi przez życie tak szybko, jak jego ukochane czerwone autko!