Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Nr subkonta
38498
Województwo
podlaskie
Data urodzenia
2007/01/19
zespół Downa, niedoczynność tarczycy, wiotkość mięśni
Wpłaty prosimy kierować na konto, podając poniższe dane:
Odbiorca:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Alior Bank S.A., nr rachunku:
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
38498 Milewski Mateusz darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Tylko dla wpłat - treść dla 1,5% podatku dostępna w sekcji "Przekaż 1,5% podatku".
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1,5%” podaj:
38498 Milewski Mateusz
Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT za rok 2024, z wypełnionymi danymi 1,5% dla Podopiecznego Milewski Mateusz.
Przekaż 1,5% podatkuMateusz potrzebuje Twojej pomocy, by żyć możliwie samodzielnie i godnie
Mateusz przyszedł na świat 19 stycznia 2007 roku z zespołem Downa. Od pierwszych chwil wiedzieliśmy, że nasza codzienność będzie wyglądać inaczej niż u większości rodzin. Diagnoza – niepełnosprawność sprzężona: intelektualna w stopniu umiarkowanym i ruchowa – sprawiła, że od maleńkości towarzyszyły nam terapie, rehabilitacje, niekończące się wizyty u specjalistów. Robiliśmy wszystko, co mogliśmy. Mimo to Mateusz wciąż ma trudności z nawiązywaniem i utrzymywaniem relacji z rówieśnikami. Potrzebuje wiele troski, czasu i cierpliwości, by otworzyć się na świat.
W 2020 roku odszedł jego tata. Dla nas obojga to był ogromny cios. Mój mąż przez wiele lat był bardzo chory – nie mógł pracować, nie był w stanie funkcjonować samodzielnie. Mimo to był obecny, był wsparciem – na swój cichy, pełen miłości sposób. Po jego śmierci Mateusz jeszcze bardziej zamknął się w sobie. A ja… przez chwilę wierzyłam, że dam radę ze wszystkim sama. Że jakoś to udźwignę. Dziś już wiem, że nie dam. Potrzebuję pomocy – nie dla siebie, ale dla mojego dziecka.
A jaki jest Mateusz?
Delikatny. Czuły. Uwielbia rysować – potrafi całymi godzinami siedzieć z kartką i kredką, w swoim spokojnym świecie. Ma dobre serce. Zasługuje na to, by mieć szansę się rozwijać, uczyć, żyć możliwie samodzielnie. By nie został kiedyś sam – zagubiony i zależny od ludzi, którzy go nie znają.
Dlatego proszę Cię z całego serca – przekaż 1,5% swojego podatku na leczenie i rehabilitację Mateusza albo wesprzyj go darowizną. To nie jest tylko wsparcie – to kawałek nadziei. Na lepsze jutro. Na to, że kiedy mnie zabraknie, Mateusz będzie miał siłę i możliwości, by poradzić sobie choć trochę sam.
Z całego serca dziękuję za każde wsparcie, każdą złotówkę, każde dobre słowo.
Mama Mateusza