Goławska Anna

Nasza córeczka Ania urodziła się 9 listopada 2015 roku jako skrajny wcześniak, ważąc zaledwie 490 gramów. Przyszła na świat w 23. tygodniu ciąży i od pierwszych chwil walczyła o życie. Spędziła 3 miesiące pod respiratorem na oddziale intensywnej terapii, zmagając się z niewydolnością oddechową.

Już przy narodzinach stwierdzono u Ani dysplazję oskrzelowo-płucną, retinopatię wcześniaków oraz cytomegalię. Ania jest dzieckiem słabowidzącym i zmaga się z mózgowym porażeniem dziecięcym oraz niepełnosprawnością intelektualną. Ze względu na problemy wzrostowe została zakwalifikowana do terapii hormonem wzrostu, który wspiera jej rozwój fizyczny.

W pierwszym miesiącu życia Ania przeszła operację zamknięcia przewodu tętniczego Botalla, a w drugim miesiącu operację na oczy z powodu niedojrzałości siatkówki. W 2018 roku musiała przejść kolejną operację oka lewego z powodu zeza. Oko prawe również wymaga operacji, która powinna zostać przeprowadzona jak najszybciej.

Po pięciu miesiącach życia, kiedy w końcu mogła wrócić do domu, pojawiły się kolejne wyzwania – problemy z jedzeniem, przybieraniem na wadze oraz opóźnienia w rozwoju motorycznym, emocjonalnym i mowy.

Obecnie Ania jest pod opieką wielu specjalistów, takich jak neurolog, okulista, endokrynolog, kardiolog, logopeda, psycholog, rehabilitant oraz terapeuci integracji sensorycznej i terapii widzenia. Dzięki intensywnej rehabilitacji i wsparciu terapeutycznemu robi postępy, ale wymaga stałej opieki i zaawansowanej terapii wspierającej jej rozwój.

Ania zmaga się z niedowładem spastycznym kończyn dolnych, dlatego codzienna rehabilitacja jest niezbędna, by poprawić jej funkcjonowanie i zwiększyć szanse na większą samodzielność. Koszty leczenia, terapii, wizyt u specjalistów oraz sprzętu medycznego znacznie przekraczają nasze możliwości finansowe.

Na co dzień Ania jest pełną życia, energii i radości dziewczynką. Każdego dnia udowadnia, jak bardzo walczy o swoją sprawność i niezależność.

Zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą o wsparcie finansowe na dalsze leczenie i rehabilitację Ani. Każdy gest serca to dla naszej córki szansa na kontynuację terapii, poprawę jakości życia i realizację marzeń o większej samodzielności.

Dziękujemy z całego serca za każdą okazaną pomoc i wsparcie.

Rodzice Ani