Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Nr subkonta
34634
Województwo
warmińsko-mazurskie
Data urodzenia
2009/05/03
zespół zaburzeń utleniania długołańcuchowych kwasów tłuszczowych, zwyrodnienie barwnikowe siatkówki
Wpłaty prosimy kierować na konto, podając poniższe dane:
Odbiorca:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Alior Bank S.A., nr rachunku:
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
34634 Falkowska Zuzanna darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Tylko dla wpłat - treść dla 1,5% podatku dostępna w sekcji "Przekaż 1,5% podatku".
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1,5%” podaj:
34634 Falkowska Zuzanna
Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT za rok 2024, z wypełnionymi danymi 1,5% dla Podopiecznego Falkowska Zuzanna.
Przekaż 1,5% podatkuMam na imię Zuzanna.
Urodziłam się w maju – miesiącu, który wielu nazywa najpiękniejszym w roku. Moje dzieciństwo jednak od początku było naznaczone chorobą i codzienną walką o zdrowie i sprawność.
Od urodzenia cierpię na nieuleczalną, rzadką chorobę metaboliczną – niedobór dehydrogenazy długołańcuchowych kwasów tłuszczowych (LCHADD). To zaburzenie sprawia, że mój organizm nie potrafi prawidłowo przetwarzać tłuszczów. Aby żyć, muszę stale kontrolować dietę, unikać głodu, zmęczenia i wielu sytuacji, które dla innych są zupełnie naturalne.
Z czasem nauczyliśmy się, jak z tą chorobą żyć. Przestrzegam rygorystycznych zaleceń, wspierana przez moją rodzinę i lekarzy. Jednak niestety – nie na wszystko mamy wpływ.
Od kilku lat zmagałam się również z coraz poważniejszym problemem ze wzrokiem. Dziś już wiem, że cierpię na zwyrodnienie barwnikowe siatkówki (retinitis pigmentosa) – postępującą chorobę, która powoli, ale nieubłaganie odbiera mi wzrok. Ostatnie badania nie pozostawiają złudzeń:
– pole widzenia w jednym oku ograniczyło się do 5 stopni, a w drugim – do 10,
– mam wysoką krótkowzroczność i astygmatyzm,
– rokowania są bardzo niepokojące – a choroba postępuje mimo wszelkich starań.
Widzę dziś świat, jakby przez wąską rurkę. Z każdym miesiącem to okno się zawęża. To trudne – nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Mam 15 lat, chciałabym być coraz bardziej samodzielna, uczyć się, rozwijać pasje, spędzać czas z rówieśnikami – żyć jak każda nastolatka.
Aby to było możliwe, potrzebuję rehabilitacji wzroku, pomocy optycznych i dopasowanej edukacji – sprzętów, materiałów dydaktycznych, wsparcia specjalistów, które pomogą mi funkcjonować mimo ograniczeń.
To wszystko wymaga ogromnych nakładów finansowych – regularnych i rosnących wraz z moimi potrzebami.
Dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc.
Każde wsparcie to dla mnie szansa – by jeszcze przez długi czas móc widzieć świat i czerpać z niego to, co najpiękniejsze.
Z całego serca dziękujemy,
Zuzanna z rodzicami