Antosia urodziła się 5 lutego 2018 roku. Już kilka dni po narodzinach usłyszeliśmy diagnozę, która zmieniła całe nasze życie – obustronna jaskra wrodzona. Choroba ta to nieustanny wróg, który zagraża wzrokowi naszej córeczki każdego dnia.
W ciągu zaledwie 7 lat życia Antosia przeszła już ponad 20 operacji mających na celu obniżenie ciśnienia w oczkach. W obu oczach ma wszczepione zastawki filtrujące, ale mimo to choroba wciąż postępuje. Antosia cierpi również na bardzo wysoką krótkowzroczność – jej wada wzroku wynosi obecnie -14 i -16 dioptrii.
Ciśnienie w oczkach Tosi jest niestabilne i wymaga stałej kontroli. Każdy wzrost ciśnienia ponad normę powoduje dalsze uszkodzenia nerwów wzrokowych, które mogą pozbawić Antosię widzenia. Przed nią kolejne operacje, rehabilitacja i intensywna walka o zachowanie wzroku.
Pomimo tych trudności, Antosia to silna i dzielna dziewczynka, która nie przestaje walczyć. Jednak aby mogła kontynuować leczenie i rehabilitację, potrzebujemy wsparcia ludzi o wielkich sercach. Leczenie w najlepszych specjalistycznych ośrodkach, kosztowne operacje, regularne kontrole i rehabilitacja wzroku wiążą się z ogromnymi kosztami, które przekraczają nasze możliwości finansowe.
Każda wpłata, każde dobre słowo i każde udostępnienie tego apelu to szansa na lepsze jutro dla naszej córeczki. Wasza pomoc daje nam nadzieję i siłę, by codziennie stawiać czoła tej trudnej walce.
Z całego serca dziękujemy za wsparcie dla Antosi. Razem możemy pomóc jej zachować wzrok i marzyć o lepszej przyszłości.
Z wyrazami wdzięczności,
Rodzice Antosi
