Rzęska Marta

Szanowni Państwo,

Jestem jedyną opiekunką prawną mojej całkowicie ubezwłasnowolnionej córki, Marty (31 lat). W wyniku niedotlenienia okołoporodowego, Marta doznała czterokończynowego mózgowego porażenia dziecięcego. Córka nie jest w stanie funkcjonować samodzielnie – nie chodzi, nie potrafi samodzielnie jeść ani pić, korzysta z pampersów i wymaga całodobowej opieki.

Z chwilą jej narodzin musiałam zrezygnować z pracy zawodowej, by poświęcić się jej opiece, leczeniu i rehabilitacji. Aktualnie Marta otrzymuje rentę socjalną, która wynosi zaledwie 1620 zł netto, co ledwo starcza na codzienne potrzeby. Sama pobieram świadczenie pielęgnacyjne z Urzędu Miasta, jednak nasza sytuacja finansowa jest bardzo trudna.

Stan mojego zdrowia znacznie się pogorszył po latach dźwigania Marty, która waży ponad 60 kg. Mam poważne problemy z kręgosłupem, barkami, biodrami i kolanami. Codzienne wyjście z domu wymaga ode mnie znoszenia dużego wózka inwalidzkiego po schodach, a następnie Marty na rękach. Z biegiem lat jest to coraz trudniejsze, a moje zdrowie stale się pogarsza.

Szukając rozwiązań, które umożliwiłyby nam normalne wyjście z domu i odciążyłyby mój organizm, znalazłam możliwość budowy zewnętrznego podjazdu. Niestety, koszt tej inwestycji wynosi aż 95 994 zł. Mimo prób uzyskania dofinansowania z MOPS, nie otrzymałam żadnej pomocy finansowej.

Marta jest już dorosła, przez co nie możemy ubiegać się o wsparcie w fundacjach, które pomagają wyłącznie dzieciom. Nowe świadczenie wspierające od 1 stycznia bieżącego roku nie obejmuje nas, ponieważ pobieram świadczenie dla opiekuna. Gdybym złożyła wniosek o świadczenie dla Marty, sama straciłabym jedyny dochód i przeszłabym na jej utrzymanie, co w naszej sytuacji jest niemożliwe.

Mieszkamy w kamienicy na parterze, gdzie musimy pokonywać 8 schodów, aby wyjść z domu. Nasza codzienność staje się coraz trudniejsza, dlatego budowa podjazdu jest dla nas priorytetem. Uzyskałam wszystkie niezbędne pozwolenia, projekt oraz zgody, jednak nie jestem w stanie samodzielnie sfinansować tej inwestycji.

Koszt budowy podjazdu musiałby zostać podzielony na trzy etapy:

1. Wykonanie fundamentów i chodnika dla wózka – koszt: 31 734 zł,
2. Budowa podestu z kratki ocynkowanej, zabezpieczonego balustradami – koszt: 16 200 zł,
3. Montaż platformy pionowej, która umożliwi bezpieczne znoszenie wózka z Martą – koszt: 48 060 zł.

Bardzo proszę o wsparcie finansowe, które pozwoli mi zapewnić mojej córce godne warunki życia oraz umożliwi nam normalne wychodzenie z domu. Każda cegiełka przybliża nas do celu, jakim jest budowa podjazdu.