Mazurek Maja

Maja przyszła na świat w maju 2017 roku – w miesiącu, który nazywany jest najpiękniejszym w całym roku. Dla nas z całą pewnością taki właśnie się stał. Bo pojawiła się Ona – nasza córeczka.

Radość z jej narodzin była ogromna. Ale już po trzech dniach – radość zaczęła mieszać się ze strachem. Usłyszeliśmy słowa, których żaden rodzic nie chce nigdy usłyszeć: wrodzona wada serca – całkowity kanał przedsionkowo-komorowy.

Świat zawalił się nam na głowy.

Maja od pierwszych dni walczyła o życie. Już w wieku 5 miesięcy przeszła swoją pierwszą operację na otwartym serduszku. Drugą – mając niespełna 2 lata. Niestety – mimo nadziei i wysiłków lekarzy – operacje nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Przed naszą córeczką kolejny, poważny zabieg…

Codzienność z wrodzoną wadą serca to nie tylko kontrole kardiologiczne. To także konieczność regularnej rehabilitacji, przyjmowania leków, korzystania ze specjalistycznego sprzętu i ciągłej opieki wielu lekarzy. Robimy wszystko, by Maja mogła żyć jak najpełniej – by czuła się bezpieczna i otoczona miłością.

Nasza córeczka mimo wszystko jest pogodna, uśmiechnięta i bardzo ciekawa świata. Uwielbia odkrywać, poznawać, zadawać pytania – choć jej serduszko wciąż potrzebuje pomocy, ona jest pełna życia i radości.

Zwracamy się do Państwa z serdeczną prośbą o wsparcie. Zebrane środki przeznaczymy na:
– leki i specjalistyczne konsultacje,
– sprzęt rehabilitacyjny,
– turnusy usprawniające,
– codzienną rehabilitację i terapię.

To wszystko pomaga naszej córeczce funkcjonować i rozwijać się mimo trudności, które stawia przed nią życie.

Dziękujemy z całego serca – za każdą pomoc, dobre słowo i za to, że chcecie być częścią naszej historii.
Rodzice Mai