Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Nr subkonta
19571
Województwo
kujawsko-pomorskie
Data urodzenia
2011/03/13
retinoblastoma prawego oka
Wpłaty prosimy kierować na konto, podając poniższe dane:
Odbiorca:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Alior Bank S.A., nr rachunku:
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
19571 Piętko Szymon darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Tylko dla wpłat - treść dla 1,5% podatku dostępna w sekcji "Przekaż 1,5% podatku".
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1,5%” podaj:
19571 Piętko Szymon
Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT za rok 2024, z wypełnionymi danymi 1,5% dla Podopiecznego Piętko Szymon.
Przekaż 1,5% podatkuSzymon urodził się 13 marca 2011 roku jako okaz zdrowia.
Jedynym problemem były jego ropiejące oczka. Po wielu próbach leczenia antybiotykami, w lipcu 2012 roku trafiliśmy do okulisty i otrzymaliśmy skierowanie na zabieg płukania kanalików łzowych. We wrześniu Szymonek miał wykonany ten zabieg w znieczuleniu ogólnym, a w październiku byliśmy na kontroli. Niestety, zarówno w Poradni Okulistycznej, jak i w szpitalu, nikt nie zauważył nic niepokojącego.
Jednak w listopadzie 2012 roku coś dziwnego zaniepokoiło nas w jego prawym oku – pojawił się odblask widoczny pod pewnym kątem. Ponownie udaliśmy się z nim do okulisty. Pani doktor potwierdziła nasze obawy i zaleciła, by czym prędzej udać się do szpitala. Tam wykonano USG, a następnego dnia – w znieczuleniu ogólnym – badanie dna oka. Podejrzenie guza na siatkówce niestety się potwierdziło. Trzy dni później mieliśmy się stawić w Krakowie, w Poradni Okulistyczno-Onkologicznej. Tam ponownie wykonano badanie dna oka i skierowano nas do Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu, w celu leczenia chemioterapią (co najmniej sześć cykli).
Po drugim cyklu chemii zabraliśmy Szymonka do Londynu, na konsultację do doktora, który jest autorytetem w dziedzinie siatkówczaka. Tam dowiedzieliśmy się, że Szymon ma szansę na ocalenie wzroku i być może nie będzie konieczne usunięcie oczka. Niestety, w Polsce takich możliwości nie było.
Lekarze zaproponowali wówczas przeprowadzenie zabiegu brachyterapii, który – choć miał na celu zatrzymanie choroby – wiązał się z ryzykiem uszkodzenia nerwu wzrokowego. Podczas konsultacji w Londynie dr John Hungerford, uznany specjalista w leczeniu siatkówczaka, nie rekomendował tej metody.
Zdecydowaliśmy się więc szukać innych możliwości i rozpocząć walkę o uratowanie oczka Szymonka – korzystając z nowoczesnych form leczenia, które w tamtym czasie nie były jeszcze dostępne w Polsce..
Po bardzo kosztownym leczeniu tzw. melphalanem, nowotwór nie dał za wygraną i konieczne było usunięcie zainfekowanego oka Szymona. Operacja odbyła się 13 grudnia 2013 roku.
Od tamtego czasu, poza okresowymi badaniami, zmagamy się ze zmianami protez.