Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Nr subkonta
18618
Województwo
łódzkie
Data urodzenia
2009/12/07
dziecięce porażenie mózgowe, niedowład czterokończynowy spastyczny, opóźniony rozwój psychoruchowy, wada serca, pęcherz neurogenny, zez zbieżny naprzemienny
Wpłaty prosimy kierować na konto, podając poniższe dane:
Odbiorca:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Alior Bank S.A., nr rachunku:
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
18618 Konka Karina Dominika darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Tylko dla wpłat - treść dla 1,5% podatku dostępna w sekcji "Przekaż 1,5% podatku".
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1,5%” podaj:
18618 Konka Karina Dominika
Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT za rok 2023, z wypełnionymi danymi 1,5% dla Podopiecznego Konka Karina Dominika.
Przekaż 1,5% podatkuFundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” zwraca się z prośbą o pomoc dla Kariny Konka.
Karina urodziła się w grudniu 2009 roku. Wkrótce wykazano u Niej asymetrię komór bocznych mózgu, cechy niedotlenienia, obecność torbieli w splocie naczyniówkowym oraz podwyższone napięcie mięśniowe. Ostatecznie rozpoznano dziecięce porażenie mózgowe. W związku z powyższą diagnozą Karina otrzymała orzeczenie o niepełnosprawności. Obecnie Córka pozostaje pod opieką: neurologa, neurochirurga, ortopedy, rehabilitanta, hematologa, kardiologa, urologa oraz alergologa.
Dzięki rehabilitacji Karina poczyniła postępy, pokonywała nawet pewne odległości samodzielnie. Do 2017 roku podstawę leczenia stanowiła rehabilitacja i iniekcje toksyną botulinową w Mazowieckim Centrum Neurorehabilitacji i Psychiatrii w Zagórzu (iniekcje co trzy miesiące i dwutygodniowy okres w gipsach redresyjnych). Niestety toksyna botulinowa przestała działać.
W kwietniu 2017 roku usłyszałam, że w przeciągu dwóch lat Karina przestanie chodzić, czyli straci wszystko co osiągnęła swoją wieloletnią pracą. Stan Córki się pogorszył, przemieszczała się z trudem, wystąpiły zaburzenia równowagi. Stopy przestały rosnąć i uległy deformacji i rotacji do wewnątrz, pociągając za sobą znaczne zaburzenia w budowie stawów kolanowych, kręgosłupa, napięcia mięśniowego i pozycji ciała. Jedyne wyjście stanowił neurochirurgiczny zabieg selektywnej rizotomii dorsalnej SDR – przecięcie włókien rdzenia kręgowego na odcinku 5 kręgów w celu zniesienie spastycznych bolesnych przykurczy kończyn występujących w przebiegu mózgowego porażenia dziecięcego. Karina przeszła operację SDR 3 stycznia 2019 roku. Od tego czasu trwa walka o Jej usprawnienie. Prawdopodobnie Karina będzie musiała przejść operacje zmiany miejsca przyczepu mięśni nóg i plastyki stóp.
Moja prośba o pomoc wynika przede wszystkim z konieczności gromadzenia środków na pooperacyjną rehabilitację, która może zapewnić Karinie lepszy start w życiu, a która przekracza moje możliwości (roczny koszt podstawowej rehabilitacji ruchowej to 87000 zł). Od momentu orzeczenia niepełnosprawności Karinie przysługuje dodatek pielęgnacyjny w wysokości 184,42 zł miesięcznie. Chorzy po SDR rehabilitują się do końca życia, ale pierwszy rok, dwa są kluczowe dla wywoływania zmian w układzie nerwowym, uczenia się poprawnych mechanizmów czucia, równowagi i ruchu od początku. Karina wymaga 6 godzin ćwiczeń dziennie, w tym minimum 2 godzin pracy z rehabilitantem oraz zajęć na GEO-systemie (zewnętrzny szkielet).
Pomimo niepełnosprawności moja Córka ma ogromny potencjał, żeby w miarę samodzielnie funkcjonować. Na szczęście i nieszczęście dla Niej wygląda złudnie zdrowo. Stąd opóźniona diagnoza, która kosztowała ją operację rdzenia kręgowego. Karina jest jednak pogodnym i uśmiechniętym dzieckiem i bardzo chce chodzić, a ja zrobię wszystko aby tak się stało.
Za wszelką pomoc serdecznie dziękuję – mama Kariny