Kaliński Sebastian Stare Babice

Fundacja Dzieciom „Zdążyć Pomocą” zwraca się z uprzejmą prośbą o pomoc dla Sebastiana Kalińskiego.

Sebastian jest młodym człowiekiem, bo zaledwie 27-letnim. Na samym starcie nie powiodło mu się. Urodził się z Zespołem Downa i został zarażony w pierwszych tygodniach życia, przebywając w CZD, wirusami zapalenia wątroby typu C i B. Choroba długo nie dawała o sobie znać. Od 8 lat wiadomo o nosicielstwie. Chłopiec pozostaje pod ścisłą opieką lekarzy ze Szpitala Zakaźnego w Warszawie. W 2008 roku podjął bardzo uciążliwe 48 tygodniowe leczenie interferonem i rybawiryną. Czasami bardzo źle się czuł, ale wytrzymał. Po zakończonej terapii, po okresie około 6 miesięcy wirus wrócił. Zamiast spodziewanej poprawy nastąpiło pogorszenie. Choroba weszła w ostatnie stadium, jakim jest marskość wątroby. Jeżeli w przyszłości nie pojawią się nowe terapie, Sebastiana czeka przeszczep wątroby.

Na dzień dzisiejszy mama robi co może, aby chronić zdrowie syna. Wszystko, co chłopiec je, czym oddycha, a nawet, czym myje swoja skórę „przechodzi” przez jego wątrobę. Jest na diecie lekkostrawnej. Musi jeść dużo warzyw, ryb, pić soki, ale tylko takie, które mama zrobi sama. Na razie jest to niemożliwe. Sokowyciskarka, która nie niszczy enzymów owoców jest bardzo droga (1200 – 1500 zł). Sebastian potrzebuje również suplementacji, która dostarczy mikro i makroelementów, oraz podniesie jego odporność do walki z wirusami. Nie ma on dużych wymagań, ale chciałby chociaż raz do roku wyjechać na wakacje, pójść do teatru czy kina. Kocha ludzi, swoją rodzinę, a nade wszystko życie. Chłopiec chciałby doczekać i ponownie podjąć leczenie stosując nowe terapie, wolne od interferonu, którego ze względu na małopłytkowość nie może przyjmować. Prosimy o szansę na lepsze jutro.

Zwracamy się z gorącą prośbą o pomoc finansową, która umożliwi ochronę zdrowia Sebastiana.