Makarewicz Bartosz

Mam na imię Bartuś. Urodziłem się jako wcześniak w 2011 roku, z bliźniaczej ciąży. Od tamtej pory borykam się z wieloma przeciwnościami. Zdiagnozowano u mnie dysplazję oskrzelowo-płucną, autyzm wczesnodziecięcy, zespół rzekomoopuszkowy (zaburzenie połykania), obustronne porażenie strun głosowych. Moi rodzice nieustannie szukają pomocy, abym w przyszłości mógł mówić i połykać.

Komunikuję się ze światem za pomocą programu oraz niewerbalnie. Przeszedłem zabieg tracheotomii z powodu zaburzeń oddychania i strun głosowych, a także mam założoną gastrostomię, przez którą jestem karmiony. Jestem pod stałą opieką wielu specjalistów, w tym pulmonologa, laryngologa, neurologa, neurologopedy oraz rehabilitanta.

Pomimo tego wszystkiego, jestem normalnym chłopcem, który cieszy się życiem i uwielbia się bawić. Z całych sił staram się pokonać trudności i nigdy się nie poddaję. Dzięki intensywnej rehabilitacji robię postępy każdego dnia. Uczęszczam na prywatne zajęcia z integracji sensorycznej, logopedii i rehabilitacji ruchowej.

Twój 1,5% podatku przyczynia się do mojej samodzielności. Wymagam wielospecjalistycznej terapii, która pomaga mi w przystosowaniu się do otaczającego mnie świata. Moja droga do samodzielności jest trudna, ale wierzę, że dzięki dobroci ludzkich serc nie jestem w tej walce sam.

Jeżdżę także na turnusy rehabilitacyjne, których koszt to około 7000 zł za 2 tygodnie. Mój wyjazd na taki turnus jest możliwy dzięki licznym osobom, które nas co roku wspierają.

Jesteśmy ogromnie wdzięczni za pomoc wszystkim darczyńcom.