Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Nr subkonta
13963
Województwo
wielkopolskie
Data urodzenia
2010/06/16
niedorozwój lewej strony serca
Wpłaty prosimy kierować na konto, podając poniższe dane:
Odbiorca:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Alior Bank S.A., nr rachunku:
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
13963 Dankowski Jan darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Tylko dla wpłat - treść dla 1,5% podatku dostępna w sekcji "Przekaż 1,5% podatku".
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1,5%” podaj:
13963 Dankowski Jan
Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT za rok 2023, z wypełnionymi danymi 1,5% dla Podopiecznego Dankowski Jan.
Przekaż 1,5% podatkuFundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” zwraca się z uprzejmą prośbą o pomoc dla naszego podopiecznego Jana Dankowskiego.
Jaś przyszedł na świat w 2010 roku z bardzo poważną, złożoną wadą serca – niedorozwojem lewego serca (HLHS), czyli działającą jedynie prawą komorą. Dodatkowo zdiagnozowano niedomykalność jego jedynej zastawki (trójdzielnej). Jaś przeszedł już trzy ciężkie operacje jakie wykonuje się w tego typu wadzie serca, mające charakter paliatywny – jego serce nigdy nie będzie pracowało jak u zdrowych ludzi. Ostatnia operacja miała miejsce w lutym 2013 roku, podczas której wszyto Jasiowi sztuczny tunel. Konsekwencją tego, jest konieczność codziennego mierzenia poziomu krzepliwości krwi, która musi być znacznie rzadsza niż normalnie, ażeby nie doszło do powstania skrzepu. Wiąże się to z zakupem kosztownych pasków do mierzenia krzepliwości krwi. Ponadto Jaś musi być pod ścisłą kontrolą kardiologiczną.
Jaś pomimo, że przeszedł tak wiele, zaraża otoczenie uśmiechem i pogodą ducha. Potrafi się cieszyć drobnymi rzeczami, czego mógłby nauczyć niejednego z nas. Przyszłość Jasia to duża niewiadoma. Dzięki operacjom żyje, jednak wiemy, że jego leczenie jest tylko leczeniem paliatywnym i w przyszłości, dalszej lub bliższej, jego szybciej starzejące się serce będzie wymagało przeszczepienia. Rodzice wiedzą też, że czas każdego z nas jest policzony i nie zależy od nas samych, pragną jednak zrobić wszystko by zapewnić Jasiowi jak największe szanse na normalne życie.
Za każdą pomoc w leczeniu Jasia bardzo serdecznie dziękujemy.