Śpitalniak Szymon

Zwracam się z ogromną prośbą o pomoc w leczeniu i rehabilitacji mojego syna Szymona. Szymon urodził się z Trisomią 21 – Zespołem Downa. Jest pogodnym i pełnym radości chłopcem, ale jego rozwój wymaga stałej i intensywnej opieki. Szymon nie mówi – wypowiada tylko dwa słowa: „mama” i „nie”. To jedna z głównych barier, która utrudnia mu prawidłowe funkcjonowanie i rozwój.

Szymon potrzebuje ciągłej rehabilitacji ogólnorozwojowej, logopedycznej oraz leczenia w poradniach specjalistycznych. Aby wspierać jego rozwój, chcę zapewnić mu dostęp do dodatkowych, prywatnych zajęć terapeutycznych, takich jak: terapia wspomagająca rozwój mowy AAC, integracja sensoryczna, terapia logopedyczna, terapia ręki, muzykoterapia oraz turnusy rehabilitacyjne. Te działania są niezbędne, by poprawić stan zdrowia Szymona i pomóc mu w walce z niepełnosprawnością.

Niestety, koszty związane z leczeniem, terapią i rehabilitacją znacznie przekraczają moje możliwości finansowe. Od 14 lat, po śmierci mojego męża Bartłomieja, sama wychowuję i utrzymuję syna. Aby zapewnić mu jak najlepsze warunki życia, zaciągnęłam kredyt na dokończenie budowy domu, co było naszym wspólnym marzeniem, zanim mąż odszedł. Przez wiele lat mieszkałam z Szymonem u rodziców męża, ale budowa domu miała na celu stworzenie mu miejsca, które będzie w pełni dostosowane do jego potrzeb.

Szymon urodził się nie tylko z Zespołem Downa, ale także z wrodzoną wadą serca, którą zoperowano w trzecim miesiącu życia. Od urodzenia zmagał się również z osłabionym napięciem mięśniowym, niedoczynnością tarczycy, wrodzonym zapaleniem płuc i żółtaczką. Obecnie jest pod stałą opieką specjalistów, w tym rehabilitantów, endokrynologa, kardiologa i terapeutów.

Każdy dzień to dla nas walka o lepszą przyszłość dla Szymona. Z całego serca proszę o pomoc w zapewnieniu mu leczenia, rehabilitacji i terapii, które są kluczowe dla jego rozwoju. Każda forma wsparcia jest dla nas ogromnym wsparciem i nadzieją na lepsze jutro. Dziękuję za każde dobre serce i pomoc!