Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Nr subkonta
25956
Województwo
łódzkie
Data urodzenia
2013/10/30
artrogrypoza, stopy końsko-szpotawe, przykurcz nadgarstka lewej ręki
Wpłaty prosimy kierować na konto, podając poniższe dane:
Odbiorca:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Alior Bank S.A., nr rachunku:
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
25956 Tosik Kinga darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Tylko dla wpłat - treść dla 1,5% podatku dostępna w sekcji "Przekaż 1,5% podatku".
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1,5%” podaj:
25956 Tosik Kinga
Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT za rok 2024, z wypełnionymi danymi 1,5% dla Podopiecznego Tosik Kinga.
Przekaż 1,5% podatkuPoznajcie Kingę – dziewczynkę, która się nie poddaje
Kinga ma 11 lat i każdego dnia pokazuje nam, co znaczy siła. Nie hałaśliwa, nie widowiskowa. Taka cicha, wytrwała – w każdym ruchu, kroku, ćwiczeniu, które dla innych dzieci są oczywiste, a dla niej są wyzwaniem.
Urodziła się z artrogrypozą – chorobą, która sprawia, że jej stawy nie rozwijają się prawidłowo. Kolana, stopy, nadgarstki – to miejsca, które wymagają ciągłej rehabilitacji, a czasem też operacji. Kinga przeszła ich już kilka, a kolejne są przed nią.
Nie skarży się. Nie narzeka. Codziennie walczy o większą sprawność – o to, by samodzielnie wstać, pójść, usiąść, ubrać się, zrobić coś własnymi rękami. Uczy się świata w swoim tempie. Chodzi do szkoły z klasami integracyjnymi i bardzo się w niej odnajduje – ale żeby mogła tam zostać, musi mieć zapewnione odpowiednie wsparcie i kontynuację leczenia.
Nasza codzienność to dojazdy do terapeutów, ćwiczenia w domu, organizowanie turnusów rehabilitacyjnych. Robimy wszystko, co w naszej mocy – ale system nie zawsze idzie z nami ramię w ramię. Gdy kończą się środki publiczne, musimy szukać prywatnych rozwiązań. A to często przerasta nasze możliwości.
Dlatego zwracamy się do Państwa – z prośbą o wsparcie.
Każda pomoc to dla Kingi szansa na większą niezależność. Na prostsze, bardziej samodzielne życie. Na dzieciństwo, w którym jest miejsce na coś więcej niż tylko zmagania.
Z całego serca dziękujemy,
Małgorzata i Tomasz Tosik – rodzice Kingi