Nr subkonta:
18174
Województwo:
śląskie
Data urodzenia:
2011-07-29
Schorzenie:
padaczka, obniżone napiecie mięśniowe
Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” zwraca się z uprzejmą prośbą o pomoc dla Emilii.
Emilka ma 18 miesięcy. Nie siedzi, nie raczkuje, nie chodzi. Jest bardzo wiotka. Wciąż nie wiadomo, dlaczego. Na drugi dzień po urodzeniu Emilki powiedziano rodzicom, że dziecko ma bardzo obniżone napięcie mięśniowe. Początkowo lekarze przypuszczali, że wynikało to z trudu porodu. Zakładali również, że może to być jakiś głębszy problem. Z czasem niestety wyszła ta druga opcja Na razie nie ma diagnozy, więc nie jest znana przyczyna choroby.
Emilka jest częstym gościem w różnych szpitalach. Przez cztery miesiące badano ją w Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Wyniki wszystkich badań, które tam przeprowadzono wyszły dobre. Nic nie znaleziono – trzeba szukać dalej. Teraz czekają Emilkę badania w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Może tu specjaliści rozwiążą tajemnicę choroby. Trzeba zrobić jeszcze wiele szczegółowych badań, a w naszym kraju jest to bardzo żmudne i skomplikowane. Lekarze zalecili np. zrobienie rozszerzonego badania genetycznego, którego NFZ w ogóle nie refunduje, a jego koszt to 1,8 tys. zł.
W tej chwili rodzice mogą pomóc dziecku tylko zapewniając mu wszelką możliwą rehabilitację, a czas pokaże jak dalej się to wszystko potoczy. Dziecko jest rehabilitowane od drugiego miesiąca życia, oznacza to jednak ogromne wydatki. Emilka potrzebuje codziennej terapii, a NFZ nie może tego zapewnić. Rehabilitacja Emilki powinna trwać minimum godzinę każdego dnia. To koszt ok. 1 tys. zł miesięcznie. Rodzice próbują jej to zapewnić z własnych pieniędzy, ale jest bardzo ciężko, tym bardziej, że mama była zmuszona wziąć urlop wychowawczy, więc z dwóch pensji została tylko jedna.
Od pół roku mama jeździ z Emilką na dwutygodniowe turnusy rehabilitacyjne, gdzie w zależności od wieku dziecka i dolegliwości dobierane są odpowiednie pakiety różnych zajęć. Z czasem i z wiekiem wydatki wzrastają, bo na turnusach dochodzą dodatkowe zajęcia (terapia ręki, dogoterapia, hipoterapia), a dziecko jest objęte opieką różnych specjalistów (pedagog, logopeda). Najbliższy turnus jest zamówiony w kwietniu. Wstępna wycena to 3,8 tys. zł. Czy uda się pojechać?
Na turnusach jest zapewniony odpowiedni sprzęt rehabilitacyjny. W domu tego nie ma, więc już po pierwszym turnusie pojawiły się kolejne wydatki takie jak terapeutyczny fotelik do karmienia, który kosztował prawie 2.5 tys. zł. Później rodzice musieli kupić pionizator – to kolejne 3 tys. zł. Następnie specjalny kombinezon, który działa podobnie jak bandaż elastyczny, czyli spina dziecko, jest opatentowany i sprowadzony z USA – kolejne 3 tys. zł. Wydatków jest mnóstwo.
Dzięki wpłatom Emilia będzie mogła skorzystać z:
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
18174 Cimięga Emilia
Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki
jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp
Szanowni Darczyńcy, prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Alior Bank S.A.
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
15 1060 0076 0000 3310 0018 2615 (stary numer, który zostanie całkowicie zastąpiony)
Tytułem:
18174 Cimięga Emilia darowizna na pomoc i ochronę zdrowia