Trasa na Morskie Oko to 9-kilometrowy odcinek, który większość turystów pokonuje, korzystając z wozów konnych. Arek chciał pokonać tę trasę o własnych siłach i udało się. Z pomocą rodziców chłopiec na wózku dotarł do celu. Wywołał tym zachwyt internautów i polskich mediów.
Mimo że Aruś urodził się z wieloma schorzeniami i w pierwszych dniach życia przeszedł kilka operacji w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie – Prokocimiu, pozostaje uśmiechniętym, walecznym chłopcem, a jego rodzice starają się wraz z nim pokonywać kolejne bariery i ograniczenia, które, jak mówią, są tylko w naszych głowach.
Ich wycieczki można śledzić (i inspirować się!) na blogu: http://nakolkach.com/
Podstrona Arka: http://dzieciom.pl/podopieczni/18864
—
Źródło zdjęcia: http://nakolkach.com/